Słodki luty
W lutym udało mi się obejrzeć kilka nowych wystaw i powrócić do tych, które już kiedyś widziałam. Marzec pod względem wrocławskich wernisaży i innych wydarzeń kulturalnych zapowiada się jeszcze lepiej. Również w lutym stałam się zagorzałą fanką wszystkiego co pistacjowe i w rezultacie pochłonęłam tony cukru. I najważniejsze. Założyłam nowy profil na Instagramie @qlturalnywroclaw, poświęcony tylko i wyłącznie sztuce, kulturze, architekturze Wrocławia. Jest dokładnie taki, jaki zawsze chciałam mieć, zarówno pod względem merytorycznym jak i wizualnym. Uwielbiam spacery po wrocławskich zakątkach, podczas których pstrykam mnóstwo zdjęć i po prostu potrzebowałam nowego miejsca, by móc podzielić się pięknem mojego miasta i moim poczuciem estetyki.
Moje nowe konto na Instagramie @qlturalnywroclaw. Dopiero się rozkręcam
Tajemnicza enklawa w środku wielkiego miasta. Wirydarz Ossolineum to jedno z moich ulubionych miejsc we Wrocławiu. W centrum dziedzińca znajduje się zabytkowa, drewniana studnia z 1700 roku. Warto bliżej przyjrzeć się jej detalom. Pokryta jest dębową gloriettą arkadową, charakterystyczną dla XVIII-wiecznej architektury śląskiej. Na studni umieszczona jest również tabliczka upamiętniająca daty jej kolejnych renowacji. Ciężko uwierzyć, iż jeszcze dwa stulecia temu były tu stajnie i obory.
Feeria barw w Pasażu Grunwaldzkim. Do 30 kwietnia trwa wystawa plenerowa obrazów Dolnośląskiej Grupy Artystycznej Bastion Ceglarski
Tłusty Czwartek. Ile zjedliście pączków? Ja w tym roku skromnie, całe dwie sztuki. Ten pistacjowy pochodzi z ''Chrupiące Marche'' w Galerii Dominikańskiej
Kolorowe podwórka na wrocławskim Nadodrzu
Migawka z wystawy autorstwa Witolda Liszkowskiego ''Polisemie - sztuka osobista'' w Galerii Miejskiej we Wrocławiu
Wrocławski urbex. Ruiny ewangelickiego Kościoła Chrystusowego z ok. 1853 roku
Na ulotną chwilę zawitała do nas zima
Krzesło Kantora. 9-metrowa rzeźba wykonana z betonu, znajdująca się przy ulicy Rzeźniczej
Komentarze
Prześlij komentarz