Sylwia Smoła

W Karpaczu wszystkie drogi prowadzą na Śnieżkę. O ile dobrze liczę, to przez ostatnie kilkanaście lat byłam na niej jakieś siedem razy. Wiem, że zapewne nie każdy lubi tłoczyć się na szlaku na ten najwyższy szczyt Karkonoszy - bywają dni kiedy na Śnieżkę przybywa nawet 10 tysięcy turystów. Dlatego chciałabym zaproponować krótszą, mniej wymagającą, a przede wszystkim niezbyt obleganą trasę z Karpacza do czeskiego schroniska Jelenka.  Około dwugodzinna trasa rozpoczyna się w Karpaczu Dolnym i biegnie czarnym szlakiem, miejscami dość stromym i kamienistym. Wiedzie przez Sowią Dolinę, którą zalicza się do najgłębszych karkonoskich dolin, a jej kulminację stanowi Sowia Przełęcz (1164 m n.p.m.). To chyba mój ulubiony punkt tej trasy. Z tego miejsca roztacza się niesamowity widok na martwy las, który tego dnia był spowity mgłą.  Cel wyprawy to Schronisko Jelenka (1260 m n.p.m.). Warto wspomnieć, że absolutnie nie jest to tradycyjne schronisko turystyczne, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni w n

''Wszystko można znaleźć na morzu, zależnie od tego, czego się szuka - walkę, spokój, romantyzm, najskrajniejszy naturalizm, ideały, nudę, wstręt, natchnienie - i wszelkie możliwe okazje...''¹. W ostatnich latach nie bywałam zbyt często (a właściwie to wcale) nad polskim morzem i prawie zdążyłam zapomnieć jak tu pięknie. Wyjazd był ultra krótki, więc chłonęłam dosłownie każdą chwilę. Nie mam pojęcia czy w Świnoujściu jest coś ciekawego do zwiedzenia. Większość pobytu spędziłam na mniej uczęszczanej części plaży w okolicy Falochronu Zachodniego, skąd moim oczom ukazał się malowniczy widok na białą budowlę.  Dopiero po powrocie do Wrocławia doczytałam, że ta biała budowla to Stawa ''Młyny'' - symbol i znak rozpoznawczy Świnoujścia. Czym jest stawa? To nic innego jak znak nawigacyjny, umieszczany na brzegu lub na morzu oraz emitujący różnego rodzaju sygnały naprowadzające. Świnoujska stawa mierzy 10 metrów wysokości, a swą nazwę wzięła od jej kształtu, czy

Kotlina Kłodzka to magiczna kraina, beztrosko zagubiona pomiędzy górskimi pasmami Sudetów. Rozległe panoramy, malownicze bezdroża, wyjątkowa fauna i flora sprawiły, że poczułam się cudownie oderwana od rzeczywistości. Ziemia kłodzka jest trochę dzika, wciąż jeszcze nieskażona komercją i niezwykle zielona. To tutaj, w niepozornym miasteczku Międzylesie, w przepięknym otoczeniu przyrody, położony jest renesansowy zamek o wielowiekowej tradycji.  Zamek w Międzylesiu powstał pod koniec XVI w. Los nie był dla niego łaskawy, gdyż na przestrzeni wieków ulegał poważnym zniszczeniom. Współcześnie zdecydowana większość obiektu znajduje się w ruinie. Od 2008 r. zamek w Międzylesiu ma jednak nowego właściciela, który powoli doprowadza to piękne miejsce z duszą do stanu jego pierwotnej świetności. Aktualnie w części zamku działa hotel i restauracja. 

Szklarska Poręba to nie tylko Karkonosze wraz z tłumnie odwiedzanymi Śnieżnymi Kotłami, Szrenicą czy Łabskim Szczytem, ale również Góry Izerskie.  Izery, chociaż niższe i mniej wymagające, są niezwykle malownicze. Roztacza się stąd wspaniały widok na właściwie wszystkie okoliczne szczyty. Niestety, tym razem nie starczyło czasu na zdobycie Wysokiej Kopy - szczytu należącego do Korony Gór Polski. Obyło się bez pieczątki, dlatego zapewne wkrótce tu wrócę. Poniżej kilka ujęć z Wysokiego Kamienia (1058 m n.p.m.) oraz Wieczornego Zamku (1047 m n.p.m.).

Będąc w Gruzji warto zwiedzić skalne miasta. Tajemnicze, pełne sekretnych przejść i zakamarków, pozornie niedostępne i opustoszałe, a w rzeczywistości zamieszkałe przez mnichów. Imponują wielkością i kunsztem architektonicznym, zachwycają rozpościerającymi się z ich murów bezkresnymi panoramami. Trzy największe tego typu obiekty w Gruzji to:  Uplisciche,  Wardzia oraz  Dawit Garedża.  Czy do zwiedzania skalnego miasta potrzebne są jakieś szczególne umiejętności lub sprzęt? Oprócz dobrego humoru i ciekawości świata na pewno przydadzą się wygodne buty. Ja miałam sandały turystyczne o przyczepnej podeszwie, natomiast w Dawit Garedża najodpowiedniejsze będą buty kryte, z uwagi na występujące tam jadowite jaszczurki. Niezbędniki to również woda oraz nakrycie głowy, gdyż jest tu mnóstwo miejsc, w których kompletnie nie ma się gdzie schronić przed naprawdę ostrym słońcem.  Uplisciche to najstarsze ze skalnych miast. Powstało w starożytności, w V w. p.n.e. i stanowiło ważny ośrodek życia polit