Kadry z Toskanii - magia średniowiecznych miasteczek i najpiękniejsze pejzaże


Toskania. Wspaniała kraina, przypominająca wielobarwny ogród. Chyba najbardziej zachwyca ten charakterystyczny, typowy toskański krajobraz, czyli urokliwie położony na wzgórzu dom, otoczony gajem oliwnym lub winnicą, do którego prowadzi zgrabnie wijąca się cyprysowa aleja. Tak, cyprysy to zdecydowanie nieodłączny element toskańskiego pejzażu. A wśród malowniczych pagórków niezliczona ilość średniowiecznych miasteczek. 

No właśnie, na hasło Toskania w mojej głowie pojawia się obraz sennego miasteczka wraz z jego uroczymi zaułkami, leniwych popołudni spędzanych w kawiarnianych ogródkach, trwającej niemal pół dnia siesty, a więc wszystkiego, co Włosi określają wdzięcznie brzmiącym słowem campanilisimo, czyli małomiasteczkowym stylem życia. 
Choć każde z miasteczek ma nieco odmienny charakter, posiadają podobną zabudowę. Typowy toskański plac miejski, czyli piazza to najistotniejszy punkt miasta, skupiający strategiczne budowle: Duomo - katedrę, palazzo - urząd miejski, campanile - dzwonnicę, cortile - dziedziniec, studnię oraz loggię. Cuore della cittá - to właśnie tutaj odbywają się najważniejsze lokalne wydarzenia.

źródło: ''Florencja i Toskania'' pod red. C. Catlinga

Wiedzieliście, że zwiedzanie małej miejscowości również możemy nazwać sztuką? Nazywają to terminem paesologia. Stworzył go współcześnie żyjący włoski poeta Franco Arminio. Paesologia oznacza niespieszne eksplorowanie i opisywanie małych miasteczek poprzez bywanie w lokalnych barach, rozmowy z lokalną społecznością, zbaczanie z utartych, turystycznych szlaków po to, aby poznać prawdziwą mentalność, obyczajowość i historię ich mieszkańców. W ten sposób Arminio w swojej poezji utrwala aktualny obraz i klimat różnych miejsc, tym samym ocalając je od zapomnienia. 
Ta sztuka zwiedzania tożsama jest z włoską filozofią życia. Tutaj bowiem wszystko odbywa się przecież piano, piano! - w wolnym tłumaczeniu: idź powoli i ciesz się życiem!




















* wpis powstał w oparciu o przewodnik ''Florencja i Toskania''. pod red. C. Catlinga

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szlak z Barda Śląskiego na Kłodzką Górę - kolejny szczyt Korony Gór Polski zdobyty

Rumunia - po drugiej stronie lasu

Trekking na Kaukazie - moje ulubione górskie kadry